wtorek, 8 października 2013

zabiegana?

No jakoś tak to ostatnio się wszystko ułożyło, że albo nie było o czym pisać albo nie było kiedy bo wpadło mi kilka misji specjalnych! W piątek jadę nad morze powdychać trochę tego lepszego powietrza i ogólnie odpocząć od rzeczywistości. Może tam troszkę "pofoce" bo jak siedzę w domu to nie bardzo jest co fotografować, no oczywiście po za posiłkami, ale ostatnio jakoś nie chcę mi się jeść, więc nic nie robię...
Chociaż chodzi za mną ciasto marchewkowe, ale nie mogę się zebrać żeby zrobić. Ogólnie chyba straszny len mnie ogarnął!
Przynajmniej jesień się trochę opamiętała i wygląda jak wyglądać powinna! Słońce, minimalny wiaterek i kolorowe liście na chodnikach więc spokojnie mogę się wybierać na rower bez obaw, że na drugi dzień obudzę się z chorym gardłem
<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz